Zdrowe odżywianie zaczyna się w sklepie

Jeśli dobrze zaplanujemy zakupy i poświęcimy naprawdę niewiele czasu,
czyli ok. 1 godziny w tygodniu albo 15 min. co drugi dzień na ugotowanie zdrowego posiłku, nie powinniśmy odczuwać tego jako straty czasu.

 
1. Po pierwsze zróbmy przegląd szafek, lodówki i zamrażarki. Sprawdźmy,
czy nie mamy jakiś przeterminowanych produktów. Zapiszmy na kartce, co nam
się przyda, ale tylko na tydzień. Nie polecam robić zakupów ani częściej (chyba
że jest to mięso, warzywa, pieczywo) ani rzadziej. 

2. Nie dajmy się omamić tym, co sugeruje reklama. Pamiętajmy, że to my rządzimy naszymi zakupami dopóki kupujemy mądrze i liczymy. 

3. Dużo już wiemy o strategii sprzedaży supermarketów i stosowanych trikach. Warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
- Czy sklep jest tak urządzony, że aby dojść do kas, należy przejść przez cały sklep?
- Czy na wysokości wzroku i po prawej stronie (większość z nas bezwiednie patrzy najpierw w prawo) umieszczono droższy produkt?
- Czy przeważają mniejsze porcje, rzucają się w oczy opakowanie, modne produkty?
- Zastanówmy się, czy ceny wynagradzają ciężką pracę rolnika? Czy chcemy spożywać produkty dobrej jakości, czy tylko tanie?!

4. Wybierajmy produkty na wagę.

5. Przynajmniej częściowo wybierajmy produkty regionalne i odpowiednie
do danego sezonu. Jeśli nie ma produktu świeżego, na który mamy ochotę, zdecydujmy się na produkty mrożone, nie konserwowe czy ich substytuty
w proszku. 

6. Sięgając po produkty pakowane, zwracajmy uwagę na etykiety, czytajmy
je dokładnie. Najwięcej w produkcie jest tego, co w składzie jest podane
na pierwszym miejscu! Zawsze sprawdzajmy termin ważności.

7. Warzywa i owoce najlepiej kupujmy 
w okolicznych warzywniakach.

8. Nie nabierajmy się na produkty z oznaczeniem „Light, lekkie, fit” itp.

8. Porównujmy produkty.

9. Jeśli kupujemy produkt na wagę i nie możemy sprawdzić składu, prośmy ekspedientki, aby przeczytała nam skład z opakowania zbiorczego.
Mamy do tego pełne prawo!

10. Jeśli chcemy wybierać sprawdzone produkty, zwracajmy uwagę na oznaczenia świadczące o polskiej dobrej jakości:
„POZNAJ DOBRĄ ŻYWNOŚĆ”
„DZIEDZICTWO KULINARNE”
„DOBRE BO POLSKIE”
JAJA Z OZNZCZENIEM „0” chów ekologiczny lub „1” kury z wolnego wybiegu

dietetyk Lucyna Michalak-Klimczak